W czwartek podróżujący po większości wschodnich Stanów Zjednoczonych czekali na jeden z najniebezpieczniejszych weekendów bożonarodzeniowych od dziesięcioleci, a prognostycy ostrzegali przed „cyklonem bombowym”, który wraz ze spadkiem temperatury przyniesie obfite opady śniegu i silne wiatry.
Meteorolog National Weather Service, Ashton Robinson Cooke, powiedział, że zimne powietrze przemieszcza się na wschód przez środkowe Stany Zjednoczone i w nadchodzących dniach ostrzeżenia o zimnym wietrze dotkną około 135 milionów ludzi. Loty i ogólnie ruch pociągów zostały zakłócone.
„To nie jest to samo, co śnieżne dni, kiedy byłeś dzieckiem” – ostrzegł w czwartek prezydent Joe Biden w Gabinecie Owalnym po odprawie urzędników federalnych. „To poważna sprawa”.
Prognozy spodziewają się „cyklonu bombowego” – gwałtownego systemu, w którym gwałtownie spada ciśnienie barometryczne – podczas burzy, która tworzy się w pobliżu Wielkich Jezior.
W Południowej Dakocie menedżer ds. sytuacji nadzwyczajnych plemienia Rosebud Sioux, Robert Oliver, powiedział, że władze plemienne pracują nad oczyszczeniem dróg, aby móc dostarczać do domów propan i drewno opałowe, ale musiał stawić czoła bezlitosnemu wiatrowi, który w niektórych miejscach spowodował zaspy śnieżne sięgające ponad 3 metrów. Powiedział, że w ostatnich burzach, w tym w zeszłotygodniowej śnieżycy, zginęło pięć osób. Oliver nie podał żadnych szczegółów poza tym, że rodzina jest w żałobie.
W środę zespołom zarządzania kryzysowego udało się uratować 15 osób, które utknęły w domach, ale musiały zatrzymać się wcześnie w czwartek rano, ponieważ płyn hydrauliczny w ciężkim sprzęcie zamarzł przy minus 41 stopniach wiatru.
„Byliśmy tutaj trochę przestraszeni, po prostu czuliśmy się trochę odizolowani i wykluczeni” – powiedział poseł do Zgromadzenia Demokratów Sean Bordeaux, który powiedział, że skończył mu się propan do ogrzania zarezerwowanego domu.
Oczekuje się, że temperatury w Teksasie szybko spadną, ale przywódcy stanu ślubowali zapobiec powtórzeniu się huraganu z lutego 2021 r., który zdewastował sieć energetyczną stanu i zabił setki ludzi.
Gubernator Teksasu Greg Abbott jest przekonany, że stan poradzi sobie z rosnącym zapotrzebowaniem na energię wraz ze spadkiem temperatur.
„Myślę, że w ciągu najbliższych kilku dni zyskamy pewność siebie, ponieważ ludzie zobaczą, że mamy bardzo niskie temperatury i sieć będzie mogła łatwo działać” – powiedział dziennikarzom w środę.
Zimna pogoda rozprzestrzeniła się na El Paso i za granicę do Ciudad Juarez w Meksyku, gdzie migranci rozbili obozy lub zapełnili schroniska w oczekiwaniu na decyzję, czy Stany Zjednoczone zniosą ograniczenia, które powstrzymują wiele osób przed szukaniem schronienia.
W innych częściach kraju władze obawiały się przerw w dostawie prądu i przestrzegły ludzi, aby podjęli środki ostrożności w celu ochrony osób starszych, bezdomnych i zwierząt gospodarskich, a także, jeśli to możliwe, odłożyli podróże.
Policja stanowa Michigan przygotowuje się do wysłania dodatkowych funkcjonariuszy, aby pomogli kierowcom. Meteorolodzy ostrzegali, że wzdłuż autostrady międzystanowej nr 90 w północnej Indianie mogą pojawić się burze śnieżne, które rozpoczną się w czwartek wieczorem, gdy ekipy przygotowywały się do usunięcia śniegu o grubości do metra. Około 150 członków Gwardii Narodowej wysłano także na pomoc podróżnikom zasypanym śniegiem Indianą.
Według witryny monitorującej FlightAware, do czwartkowego popołudnia odwołano ponad 1846 lotów do i ze Stanów Zjednoczonych. W piątek linie lotnicze odwołały także 931 lotów. Najwięcej odwołań odnotowały lotniska O'Hare i Midway w Chicago oraz lotnisko w Denver. Marznący deszcz zmusił firmę Delta do zaprzestania lotów ze swojego centrum w Seattle.
W międzyczasie Amtrak odwołał usługi na ponad 20 trasach, głównie na Środkowym Zachodzie. Połączenia między Chicago a Milwaukee, Chicago i Detroit oraz St. Louis, Missouri i Kansas City są zawieszone w okresie Bożego Narodzenia.
W Montanie temperatura w Elk Park, przełęczy górskiej na Continental Divide, spadła do minus 50 stopni. Niektóre ośrodki narciarskie ogłosiły zamknięcie z powodu ekstremalnie zimnego i silnego wiatru. Inni skrócili swoje wyroki. Zamknięto także szkoły, a tysiące ludzi zostało pozbawionych prądu.
W słynnym śnieżnym Buffalo w stanie Nowy Jork synoptycy przewidzieli „burzę życia” z powodu śniegu na jeziorze, porywów wiatru dochodzących do 100 km/h, przerw w dostawie prądu i możliwości wystąpienia powszechnych przerw w dostawie prądu. Burmistrz Buffalo Byron Brown powiedział, że stan wyjątkowy zacznie obowiązywać w piątek, a w porywach wiatru osiągnie prędkość 70 mil na godzinę.
Zimowe burze również nie są obce Denver: czwartek był najzimniejszym dniem od 32 lat, a temperatura na lotnisku spadła rano do minus 24 stopni.
W czwartek w Charleston w Południowej Karolinie obowiązuje ostrzeżenie przed powodzią na wybrzeżu. Region ten jest popularnym kierunkiem turystycznym ze względu na łagodne zimy, które radzą sobie z silnymi wiatrami i ekstremalnym mrozem.
The Gazette to niezależne, należące do pracowników źródło wiadomości lokalnych, stanowych i krajowych w stanie Iowa.
Czas publikacji: 30 grudnia 2022 r